INTERWIZJA.WARSZAWA TV

9. posiedzenie Sejmu IX kadencji

Przedstawiając sprawozdanie z prac komisji finansów w ramach pierwszego czytania, Zdzisław Sipiera (PiS) poinformował, że w trakcie prac złożone zostały cztery poprawki, które dotyczyły albo całkowitej, albo częściowej zmiany przepisów, i zostały one przyjęte.

– Nad pozostałymi wszystkimi zapisami tej ustawy była bardzo merytoryczna, długa dyskusja przy udziale przedstawiciela rządu, pani minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak – mówił. Zaznaczył, że w prace bardzo zaangażowane zostało biuro legislacyjne Sejmu.

– Po merytorycznej dyskusji i głosowaniu komisja finansów publicznych występuje i wnosi o uchwalenie projektu ustawy – podsumował.

9. posiedzenie Sejmu IX kadencji
fot. ŚWIECZAK

Sejm zajął się tzw. specustawą funduszową

W imieniu klubu PiS poseł Henryk Kowalczyk zapowiedział poparcie projektu. Podkreślał, że przepisy specustawy mają charakter czasowy i stosuje się je tylko w okolicznościach uzasadnionych epidemią.

Kowalczyk zaznaczył, że specustawa jest niezbędna ze względu na realizację programów z wykorzystaniem środków europejskich. Wskazywał jednocześnie, że beneficjenci i instytucje wdrażające programy operacyjne nie mogą ponosić konsekwencji epidemii, na przykład nie dotrzymując z jej powodu różnych terminów czy nie będąc w stanie spełnić wymagań, niemożliwych do spełnienia z powodu zagrożenia koronawirusem.

Proponowane przepisy nie łagodzą rygorów wykorzystywania środków europejskich, tylko łagodzą wymagania dla tych projektów, na których realizację wpływa epidemia – wskazywał.

Wszystko to są przepisy przejściowe, uruchamiane tylko na uzasadniony wniosek, nie zmieniają natomiast ogólnych zasad ustawy o wykorzystaniu środków unijnych – argumentował Kowalczyk.