W niedzielę rano przewodniczący partii PO, PSL, SLD, Nowoczesnej i Zielonych podpisali deklarację o powołaniu Koalicji Europejskiej.
Przedstawiciele tych partii wystartują w maju ze wspólnej listy.
– Tylko dobry duch będzie mógł otwierać drzwi kolejnym partiom i organizacjom ponadpartyjnym – stwierdził lider Platformy Obywatelskiej. Schetyna wyjaśnił, dlaczego wśród sygnatariuszy porozumienia nie ma Barbary Nowackiej.
– Jej organizacja rejestruje się obecnie jako partia. Mam nadzieję, że po dopełnieniu formalności dołączą do nas – powiedział o Inicjatywie Polskiej.
– Nie robimy tego przeciwko komuś. Robimy to dla Polski i Polaków. Dla większych dotacji, większego budżetu – tłumaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Jesteśmy tu razem, wbrew powiedzeniu, że gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie – powiedziała Katarzyna Lubnauer. Liderka Nowoczesnej przekonywała, że Koalicja Europejska to jedyna szansa na zakończenie „szaleńczych rządów PiS-u”. – Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie – zapewniała.
Liderka Zielonych stwierdziła, że Polska przez 3,5 roku straciła rolę jednej z liderek Europy. – Teraz dołączamy do najbardziej proeuropejskich partii w Polsce, by przywrócić jej ten status w Unii – mówiła Małgorzata Tracz. Poza nią podpis na deklaracji o utworzeniu koalicji złożył współprzewodniczący partii Marek Kossakowski