– Nie cofniemy się przed wprowadzeniem zmian dotyczących wymiaru sprawiedliwości. To jest potrzebne polskiemu państwu i polskim obywatelom – zapewniła premier Beata Szydło.
– Chcemy wprowadzić w Polsce system, który będzie skierowany przede wszystkim do obywateli – niezawisłe, sprawiedliwe sądy, które dają gwarancje poczucia bezpieczeństwa i sprawiedliwości dla każdego Polaka, bez względu na to, kim jest, jakie ma wykształcenie, czym się zajmuje i gdzie mieszka – oświadczyła premier.
Jak podkreśliła, chciałaby aby wszyscy mieli przekonanie, że wymiar sprawiedliwości stanie po ich stronie. Aby widzieli, że jeżeli przeżywają dramaty – trudne sytuacje, to będą mogli ze spokojem czekać na sprawiedliwy wyrok w swojej sprawie. By uczciwi przedsiębiorcy nie musieli martwić się o to, że przez uknutą intrygę stracą dorobek swojego życia i nikt ich nie obroni – dodała.
Zdaniem ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry system sądownictwa wymaga wielkich zmian i odwagi w ich wprowadzaniu. Według niego słowa, które padały podczas spotkania często pełne emocji i żalów, są jednym wołaniem o wielką zmianę w polskim sądownictwem. Jak zaznaczył minister Ziobro, raz rozpoczęty proces reformy polskiego sądownictwa na pewno nie zostanie zamknięty.