21 sierpnia 2015r. w dzień po ogłoszeniu przez prezydenta Andrzeja Dudę decyzji o drugim referendum, które miałoby odbyć się 25 października br. premier Ewa Kopacz wygłosiła w Senacie swoje oświadczenie jako przewodnicząca Platformy Obywatelskiej.
– Anglicy mają takie znane powiedzenie, można byłoby powiedzieć przysłowie, bardzo prawdziwe: nigdy nie ma się drugiej szansy, by zrobić pierwsze wrażenie – mówiła Ewa Kopacz.
– Czekałam na pierwsze decyzje prezydenta Andrzeja Dudy z nadzieją. W parlamencie, w pierwszym dniu urzędowania mówił, że chce być prezydentem wszystkich Polaków. Dziś czuje się zawiedziona. Gdybym była ostrym politykiem, to powiedziałabym, że czuję się oszukana – oświadczyła Kopacz.
– Ja nie głosowałam na Andrzeja Dudę, ale czy w związku z tym mam czuć się gorsza? Nie. Prezydent musi brać pod uwagę głos tych, na którzy na niego nie głosowali – mówiła szefowa PO. Dodała, że miarą dobrego polityka jest to, na ile potrafi słuchać argumentów tych, którzy go nie popierają.
– Oczekuję rozszerzenia zakresu pytań, bo Polska nie jest państwem jednej partii i nie chcę, by kiedykolwiek tak się stało – podkreślała.
Zobacz: Prezydent Duda wnioskuje o drugie referendum w dniu wyborów parlamentarnych
Zobacz: Borusewicz Marszałek Senatu o referendum prezydenta Dudy