Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda postanowieniami z dnia 16 listopada 2015 r., powołał Beatę Szydło na urząd Prezesa Rady Ministrów.
Prezydent RP powołał także nowy skład Rady Ministrów:
- Piotra GLIŃSKIEGO – na urzędy Wiceprezesa Rady Ministrów i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
- Mateusza MORAWIECKIEGO – na urzędy Wiceprezesa Rady Ministrów i Ministra Rozwoju
- Jarosława GOWINA – na urzędy Wiceprezesa Rady Ministrów i Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego
- Mariusza BŁASZCZAKA – na urząd Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji
- Antoniego MACIEREWICZA – na urząd Ministra Obrony Narodowej
- Witolda WASZCZYKOWSKIEGO – na urząd Ministra Spraw Zagranicznych
- Pawła SZAŁAMACHĘ – na urząd Ministra Finansów
- Zbigniewa ZIOBRĘ – na urząd Ministra Sprawiedliwości
- Dawida JACKIEWICZA – na urząd Ministra Skarbu Państwa
- Annę ZALEWSKĄ – na urząd Ministra Edukacji Narodowej
- Jana SZYSZKĘ – na urząd Ministra Środowiska
- Elżbietę RAFALSKĄ – na urząd Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
- Krzysztofa JURGIELA – na urząd Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi
- Andrzeja ADAMCZYKA – na urząd Ministra Infrastruktury i Budownictwa
- Konstantego RADZIWIŁŁA – na urząd Ministra Zdrowia
- Marka GRÓBARCZYKA – na urząd Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej
- Annę STREŻYŃSKĄ – na urząd Ministra Cyfryzacji
- Witolda BAŃKĘ – na urząd Ministra Sportu i Turystyki
- Beatę KEMPĘ – na urząd Ministra – Członka Rady Ministrów
- Elżbietę WITEK – na urząd Ministra – Członka Rady Ministrów
- Mariusza KAMIŃSKIEGO – na urząd Ministra – Członka Rady Ministrów
- Krzysztofa TCHÓRZEWSKIEGO – na urząd Ministra – Członka Rady Ministrów
- Henryka KOWALCZYKA – na urząd Ministra – Członka Rady Ministrów
Nowi członkowie Rady Ministrów złożyli wobec Prezydenta RP przysięgę.
Uroczystość w Pałacu Prezydenckim rozpoczęła się minutą ciszy. Prezydent Andrzej Duda i przyszli ministrowie uczcili w ten sposób pamięć ofiar zamachu w Paryżu.
– To niezwykle ważna chwila. Przede wszystkim dziękuję i gratuluję. Dziękuję, że rząd jest tak szybko, że zaledwie po weekendzie od czasu kiedy wręczyłem nominację pani premier jest nowy, polski rząd – powiedział prezydent po zaprzysiężeniu ministrów.
Podkreśli, że w piątek, kiedy miała miejsce uroczystość wręczenia nominacji na premiera Beacie Szydło, nikt nie spodziewał się tak dramatycznych i tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce we Francji. – Nikt z nas się nie spodziewał, dlatego dziękuję, że ten rząd jest. To ważne dla państwa polskiego w tak trudnej chwili dla Europy, żeby szybko był stabilny, dobrze działający rząd – powiedział prezydent
Gratulując objęcia urzędów prezydent podkreślał, że jest to nie tylko służba, ale przede wszystkim wielkie zobowiązanie. – Mam pełne poczucie współodpowiedzialności wraz z panią premier i państwem, za sprawy naszego kraju, naszej ojczyzny – zapewnił Andrzej Duda. – Wierzę w to, że tą współodpowiedzialność poniesiemy i zrealizujemy nasze zobowiązania – dodał.
Jak wskazywał, zawierają się one w słowach śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które były w pewnym sensie mottem kampanii prezydenckiej i parlamentarnej – by Polska była państwem silnym, takim, które będzie w stanie pomagać słabszym i nie będzie musiało bać się silniejszych.
Prezydent wyjaśniał, że oznacza to dbanie o rodzinę, pamięć o tych, którym trudno się żyje, m.in. o rodzicach niepełnosprawnych dzieci i osobach niepełnosprawnych, o tych, którzy są w trudnej sytuacji materialnej, o rodzinach, którym ze względu na ubóstwo odbiera się dzieci, o młodych ludziach, którzy nie widzą dla siebie w kraju szansy i o tych, którzy czują się łamani i wykorzystywani przez państwo.
– Trzeba odbudować potencjał naszego państwa, trzeba odbudować polską armię, trzeba wzmocnić bezpieczeństwo i poczucie bezpieczeństwa obywateli. Trzeba współdziałać dobrze z naszymi sojusznikami w Sojuszu Północnoatlantyckim, także w Unii Europejskiej. Trzeba w sposób twardy, ale zarazem dyplomatyczny, dbać o polskie interesy. Bo dobro Rzeczypospolitej Polskiej i jej obywateli jest dla nas wszystkich najważniejszym nakazem – mówił prezydent Andrzej Duda.
Jak podkreślał, oczekiwania społeczne są ogromne i to ta fala spowodowała te zwycięstwa wyborcze. – Fala wiary w to, że Polska może być zmieniana na lepsze – mówił.
– Wierzę w to głęboko, że my to wielkie zobowiązanie i to wielkie oczekiwanie zrealizujemy. Spokojnie, konsekwentnie, ale do celu. Do silnej Polski, która będzie miała wzmocnioną suwerenność, wzmocnioną niepodległość, wzmocnioną siłę – podkreślał prezydent i dodawał, że ze swej strony zobowiązuje się do współdziałania. – Tak, aby ludziom w Polsce żyło się spokojnie, szczęśliwie i coraz bardziej dostatnio – stwierdził.
Perzydent zapewnił, że wie, iż są to tylko postulaty, ale wyraził przekonanie, że może je zrealizować uczciwa władza. – Uczciwa władza, która dba o sprawy publiczne, o sprawy obywateli, która wreszcie doprowadzi do tego, że pieniądze w Polsce – te publiczne – będą wydawane w sposób uczciwy, rozsądny, że będzie zapewniony zrównoważony rozwój tam wszędzie, gdzie jest to oczekiwane – stwierdził prezydent.