Marszałek Sejmu Radosław Sikorski spotkał się 29 października z prezydentem Izraela Reuwenem Riwlinem.
Marszałek Sejmu Radosław Sikorski spotkał się dziś z prezydentem Izraela Reuwenem Riwlinem, który na cel swojej pierwszej wizyty zagranicznej po objęciu urzędu wybrał właśnie Polskę. Politycy rozmawiali o możliwościach jak najlepszego wykorzystania potencjału polsko-izraelskich relacji, m.in. w zakresie współpracy gospodarczej i wojskowej. Spotkanie było też okazją do rozmowy o perspektywach rozwiązania konfliktu bliskowschodniego oraz zagrożeniach dla bezpieczeństwa regionalnego i międzynarodowego ze strony fundamentalizmu islamskiego.
Mówiąc o silnych więziach łączących oba kraje, Radosław Sikorski i Reuwen Riwlin zwrócili uwagę na symboliczne znaczenie otwarcia wystawy stałej Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Podkreślono, że ekspozycja poświęcona tysiącletniej obecności narodu żydowskiego w Polsce odnosi się nie tylko do przeszłości, ale także otwiera możliwości rozwoju wzajemnych relacji w przyszłości oraz świadczy o „zwycięstwie sił dobra nad siłami zła”.
Podczas spotkania rozmawiano również o wartościach demokratycznych, ich roli w obu krajach i na świecie. Jak zauważono, polska droga do demokracji w duchu solidarności zyskała powszechne uznanie, a nasze doświadczenia, w tym te dotyczące transformacji gospodarczej, mogą być pomocne dla innych państw, np. Ukrainy. Marszałek Sejmu przypomniał w tym miejscu m.in. o utworzonym z inicjatywy Polski Europejskim Funduszu na Rzecz Demokracji, którego celem jest wspieranie przemian demokratycznych w sąsiedztwie UE.
Marszałek Sejmu i prezydent Izraela poruszyli także kwestię współpracy obu krajów w zakresie zwalczania fałszywych stwierdzeń i sformułowań m.in. obarczających Polskę odpowiedzialnością za Holokaust. Zaznaczono, że to właśnie nasz kraj pierwszy podjął walkę z Hitlerem i sam wiele wycierpiał ze strony nazistów. Zauważono też, że Polska była domem dla Żydów od tysiąca lat, a wielu Polaków udzielało im pomocy w czasie zagłady. Podkreślono również, że pokazywanie światu prawdziwej historii jest bardzo ważne, szczególnie ze względu na edukację młodzieży.
Po trwającej ok. pół godziny rozmowie Sikorski i Riwlin złożyli wieńce przed tablicami upamiętniającymi parlamentarzystów, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej oraz posłów II RP, którzy zginęli w drugiej wojnie światowej.