– Ponieważ nie ma zgody na zmianę konstytucji, proponuję, by w wypadku, gdy nie uda się w Sejmie wybrać członków KRS większością 3/5 głosów, w kolejny etapie każdy poseł mógł głosować tylko na jednego kandydata – oświadczył prezydent Andrzej Duda po zakończonym spotkaniu z szefami klubów parlamentarnych.
– 3/5 jako zasada, jako tryb podstawowy. W przypadku, gdyby nie udało się w terminie wybrać w ten sposób sędziów do KRS, będzie włączał się drugi tryb, taki, że każdy poseł ma jeden głos – tłumaczył prezydent.
Jak ocenił, „to w efekcie będzie powodowało multipartyjny wybór członków KRS”. – Taka propozycja będzie ostatecznie w moim projekcie zmiany ustawy o KRS – powiedział prezydent.
Wcześniej na spotkaniu w Pałacu Prezydenckim pojawili się wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz’15), prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, a także lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
Prezydent zaprosił przedstawicieli klubów na konsultacje w sprawie zmian w ustawie zasadniczej.
W spotkaniu uczestniczyli: szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz’15), prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, a także lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
W spotkaniu nie uczestniczył żaden przedstawiciel PO. Rzecznik PO Jan Grabiec powiedział, że Platforma nie widzi żadnych podstaw, by w tym momencie rozmawiać o zmianie konstytucji. Dodał, że posłowie Platformy nie wezmą udziału w konsultacjach u prezydenta, bo – jak ocenił – sam Andrzej Duda nie traktuje ich poważnie. – Jeśli zaproszenie na konsultacje dociera o godz. 12.36 sms-em, to oznacza, że nie mają to być poważne rozmowy polityczne, a jedynie pozór rozmowy – podkreślił rzecznik PO.