O godz. 10 w poniedziałek rozpoczęło się przesłuchanie Donalda Tuska, byłego premiera, przed komisją śledczą ds. Amber Gold.
Do pierwszego zwarcia między politykami doszło już na samym początku spotkania, gdy Wassermann poinformowała Tuska o prawie do swobodnej wypowiedzi: – Oczywiście, może pan skorzystać z tego prawa w taki sposób, że zaatakuje pan rząd, Prawo i Sprawiedliwość. My z takim czymś mieliśmy już tutaj do czynienia. Ale ja liczę na to, że pan premier przyszedł tutaj wyjaśnić sprawę; że pan premier potrafi jeszcze wczuć się w sytuację ludzi skrzywdzonych, ubogich, których ta afera być może pozbawiła środków do końca życia – stwierdziła. I oddała głos Tuskowi.
– Skoro pani poseł wygłosiła swoiste oświadczenie, to ja rezygnuję z tego uprawnienia – odpowiedział były premier.
– Sformułowanie, że w sprawie Amber Gold służby państwowe nic nie robiły, jest nieprawdziwe. Nie wypada twierdzić wbrew prawdzie, że instytucje państwa nic nie robiły w tej sprawie – mówił Tusk,
Tusk: Staram się być spokojny, a pani przewodnicząca szósty raz sugeruje, że nie jestem. Proszę mnie nie stresować. Domyślam się, że ma pani zły nastrój, ale nie powinien on wpłynąć na przebieg postępowania.
Tusk: Nie pamiętam kto poinformował mnie o początku aktywności ABW ws. OLT. Nie miałem informacji od gen. Bondaryka o działaniach agencji ws. Marcina P. przed medialnym wybuchem afery. ABW nie powinna informować mnie o takich działaniach.
– Jeśli uważacie, że publiczną rolą premiera jest ostrzeganie przed inwestowaniem i innymi firmami, to zostawiam to waszej wyobraźni – stwierdził Tusk.
– Pan nie był w stanie nad niczym zapanować – stwierdziła Wassermann. – Jak się pan czuje, patrząc w oczy milionów Polaków? – pytała.
Donald Tusk: Współczując tym, którzy zainwestowali w AmberGold, bo są ofiarami tego procederu, chcę powiedzieć, że ostrzeżenie KNF było publicznie dostępne. Ludzie są skłonni podjąć większe ryzyko, gdy są większe procenty, tego typu procedery funkcją wszędzie.
Wassermann: Czy Amber Gold i spółki podległe płaciły przez 3 lata podatki?
Tusk: Post factum ujawniono, że były nieścisłości i próby manipulowania w podatkach.
– Sugestia, że minister Rostowski albo minister Parafianowicz są odpowiedzialni za procedery prania brudnych pieniędzy, jest niewłaściwa – wskazał Tusk. – Wy nie mówicie prawdy na ten temat – dodał.
Wassermann: Minister Nowak miał obowiązek, aby odebrać koncesję OLT. Nowak nie zrobił tego, tylko wysłał kontrolę, dopiero jak Marcin P. wyprowadził pieniądze z firmy i ogłosił jej upadłość. Dlaczego Nowak dał Marcinowi P. dwa miesiące?
Tusk: Nie bardzo widzę związek między koncesjami a wyprowadzaniem pieniędzy przez Marcina P.
4
6
Brejza: Czy ma pan wiedzę, że prokurator Wesołowski został powołany do komisji egzaminacyjnej dla prokuratorów, co niewątpliwie jest nagrodą.
Tusk: Tak, ta sprawa ostatnio pojawiła się w mediach. Sprawa jest zaskakująca.
Brejza: Czy ma pan wiedzę kto bezpośrednio prowadził śledztwo w Gdańsku. Czy słyszał pan nazwiska pań prokurator Ewy Dalik i Anny Górskiej? To są panie prokurator, które nie potrafiły zająć kont i przedstawić zarzutów Marcinowi P. Tusk: Nie.
7
9