– Decyzja Komisji Europejskiej wskazuje na brak profesjonalizmu; to pokaz nonszalancji, pośpiech pokazuje, że chodzi tylko o politykę – powiedział we wtorek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Ziobro na konferencji prasowej w Warszawie odniósł się w ten sposób do stanowiska przedstawionego w Brukseli przez rzeczniczkę KE Vanessę Mock, która – jak zauważył minister – „odrzuciła” we wtorek przedstawione przez Polskę stanowisko, według którego Komisja nie ma prawa ingerować w polski system sądownictwa.
– To jest o tyle zaskakujące, że to zachowanie wskazuje na pewien brak profesjonalizmu a od KE powinniśmy oczekiwać większego profesjonalizmu, bo warto zachować pozory, że chodzi tu o sprawy merytoryczne, dialog i dyskusję. Bo dialog i dyskusja wymagają zapoznania się z argumentacją merytoryczną – powiedział Ziobro.
Podkreślił, że polski rząd wysłał do KE „obszerny dokument, który zawiera bardzo różne dokumenty, różnej natury” i że – jego zdaniem – „nie mógł on być merytorycznie przeanalizowany w tak krótkim czasie”. „To niemożliwe, ten pośpiech pokazuje, że tutaj chodzi o politykę i tylko politykę” – ocenił szef MS.
Ziobro zastrzegł, że przedstawia swoje osobiste zdanie, nie skonsultowane z przedstawicielami polskiego rządu. „Muszę powiedzieć, że nie podejrzewałem KE o taki brak profesjonalizmu, o taki błąd, jaki popełniła, odsłonienie się” – zaznaczył minister. Zapewnił, że polski rząd „z powagą” potraktował dokument przesłany z KE który – jak ocenił – „był co do formy napisany w sposób budzący poważne zastrzeżenia”. Zaznaczył, że polska strona mimo to poddała go ocenie i dyskutowała nad nim w gronie ekspertów i w ramach zespołów w MSZ i w ministerstwie sprawiedliwości.
Według Ziobry, w odpowiedzi ze strony KE „mieliśmy pokaz takiej nonszalancji i wykazania, że argumenty można podawać rozmaite, ale one nie mają tutaj najmniejszego znaczenia, bo tu chodzi o coś innego. „Tu chodzi o politykę i o używanie zagranicy do spraw polskich” – podkreślił.
„A ta polityka, można powiedzieć, była całkowicie obnażona przez posła (PO, Borysa) Budkę, b. ministra sprawiedliwości” – zaznaczył Ziobro. Według niego, „z jednej strony pośpieszne, nie rutynowe działanie KE” w połączeniu z wywiadem udzielonym przez Budkę, „pokazuje całość tej mozaiki i układanki politycznej”.