Uroczystości na Placu Krasińskich przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego
Powstanie Warszawskie pokazało, że dla Polaków wolność to nie jest puste słowo, ale niezwykle mocne, czasami niezwykle dramatyczne i niesłychanie trudne zobowiązanie – mówił Prezydent RP Bronisław Komorowski podczas uroczystości na Placu Krasińskich przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego.
– Pamiętamy o walce i o cierpieniu Warszawy! Dowodem tej pamięci są pomniki i tablice w całym mieście. W tych dniach jaśnieją morzem zniczy. Przyciągają wzrok barwnymi wiązkami kwiatów – podkreślił Bronisław Komorowski.
Prezydent zaznaczył, że historii nie da się zmienić, z historii i tej heroicznej, i tej tragicznej należy wydobywać to wszystko, co może służyć współczesnym i przyszłym polskim pokoleniom.
– Tym pokoleniom będzie służyła pamięć i o walce, i pamięć o ofiarach. Pamięć o wielkości walki o wolność, pamięć goryczy klęski oraz pamięć bólu zagłady miasta – powiedział, dodając, że taką mamy pamięć, taką mamy skarbnicę narodowego doświadczenia.
Prezydent zwrócił uwagę, że z tej skarbnicy korzystało także jego pokolenie – pokolenie polskiej Solidarności. – Korzystało skutecznie i dzisiaj razem, te dwa pokolenia, mogą cieszyć się z 25 lat odrodzonej, wolnej Polski. Bo to przecież ta sama polska wolność i z 1944, i ta 1989 roku – mówił.
Prezydent zaznaczył, że historii nie da się zmienić, z historii i tej heroicznej, i tej tragicznej należy wydobywać to wszystko, co może służyć współczesnym i przyszłym polskim pokoleniom.
– Tym pokoleniom będzie służyła pamięć i o walce, i pamięć o ofiarach. Pamięć o wielkości walki o wolność, pamięć goryczy klęski oraz pamięć bólu zagłady miasta – powiedział, dodając, że taką mamy pamięć, taką mamy skarbnicę narodowego doświadczenia.
Prezydent zwrócił uwagę, że z tej skarbnicy korzystało także jego pokolenie – pokolenie polskiej Solidarności. – Korzystało skutecznie i dzisiaj razem, te dwa pokolenia, mogą cieszyć się z 25 lat odrodzonej, wolnej Polski. Bo to przecież ta sama polska wolność i z 1944, i ta 1989 roku – mówił.
Jak dodał, wówczas także pytano ludzi „Solidarności’ „czy warto”. – I my też odpowiadaliśmy, jak nasi ojcowie – że czasami po prostu nie można inaczej, że czasami trzeba ryzykować, bo nie można się godzić na zło. Bo czasami trzeba potwierdzać swą miłości do Ojczyzny, także gotowością do wyrzeczeń i do ofiary – powiedział.
– Po latach wygraliśmy razem – dwa polskie pokolenia. Pokolenie Armii Krajowej i pokolenie Solidarności. Razem zrealizowaliśmy Testament Polski Podziemnej – zakończył wystąpienie Prezydent RP.
Przemówienie gen. bryg. Zbigniewa Ścibor-Rylskiego,prezesa Związku Powstańców Warszawskich, w przeddzień 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego