Uroczystości przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej.
1 sierpnia 2014 r. marszałek Sejmu Ewa Kopacz , Hanna Gronkiewicz Waltz wzięły udział w obchodach 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej. Zgromadzeni na uroczystości goście oddali hołd uczestnikom Powstania, członkom polskiego państwa podziemnego i żołnierzom AK, którzy poświęcili życie w walce o wolność i niepodległość Polski.
– Powstańcy Warszawy – są takie wydarzenia, których czas nie okrywa zapomnieniem i nie odziera z emocji. Na zawsze pozostaną one żywe w naszej pamięci i naszych sercach – mówiła marszałek Sejmu Ewa Kopacz podczas uroczystości. – Istnieje taka wartość, za którą, jeśli trzeba, płaci się własnym życiem; tą wartością jest Ojczyzna – dodała. Marszałek Sejmu przypomniała także, że 10 czerwca br. posłowie uchwalili ustawę o ochronie znaku Polski Walczącej. – Uchwalając tę ustawę Sejm z całą mocą podkreślił, że otaczanie znaku Polski Walczącej czcią i szacunkiem jest patriotycznym obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej. To jest znak, który ma łączyć Polaków, łączyć w pełnej szacunku pamięci dla własnej historii, ma determinować naród do obrony swojej niepodległości i wolności – zaznaczyła marszałek.
W uroczystości uczestniczyli także prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz przedstawiciele organizacji powstańczych i kombatanckich. – Dziś upamiętniamy bohaterów państwa podziemnego, przywódców, działaczy i żołnierzy, szefów struktur tworzonych na fundamencie prawa i woli zwycięstwa, i na przeświadczeniu, że to wszystko ma przynieść sprawiedliwość i wolność – mówiła prezydent m.st. Warszawy.
– Bohaterowie tamtych dni walczyli o niepodległość Polski i zachowanie tożsamości Polaków. My dzisiaj dzień w dzień uwikłani w wiele politycznych, zewnętrznych i wewnętrznych problemów często tracimy z oczu te najwyższe wartości.– dodała Hanna Gronkiewicz – Waltz.
Leszek Żukowski prezes Światowego Związku Żołnierzy AK swoje wystąpienie poświęcił bohaterstwu i wolności – 1 sierpnia 1944 r. nie braliśmy pod uwagę możliwości niewygrania Powstania, podobnie jak nie zakładaliśmy, że powstania nie przeżyjemy. My wszyscy chcieliśmy żyć i chcieliśmy być wolni, ale wiedzieliśmy, że o wolność trzeba walczyć – mówił Prezes Światowego Związku Żołnierzy AK. – Współczesna młodzież w moim odczuciu nie rozumie znaczenia wolności. Wolność łączy się z odpowiedzialnością za to co się mówi i za to co się robi – podkreślił.