Andrzej Duda Człowiekiem Wolności 2015 Tygodnika „wSieci”
Czytelnicy tygodnika „wSieci” oraz kapituła, w składzie której są redaktorzy naczelni tytułów wydawanych przez Grupę Medialną Fratria wskazali, że tegoroczny tytuł Człowieka Wolności Tygodnika „wSieci” 2015 roku, otrzyma Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda.
Gala rozdania nagród odbyła się we wtorek26 stycznia 2016r.
Organizatorem jest tygodnik „wSieci”. Wyróżniane nimi są osoby „szczególnie zasłużone w dziele troski o wolną Polskę.
Przemówienie wygłosił Jacek Karnowski, Redaktor naczelny tygodnika „wSieci” .
Podkreślił, że wybór Andrzeja Dudy i PiS był w pełni wolny i demokratyczny.
-Dobra zmiana była możliwa dzięki pana determinacji i pracowitości- mówi publicysta.
-Dla wielu zwykłych Polaków pański sukces jest osobistą inspiracją. Pokazał pan, że można dużo zmienić -zaznaczył Karnowski.
-Panie prezydencie, dziękujemy. Jesteśmy dumni, że możemy panu wręczyć tę nagrodę-dodał.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek odczytuje list od premier Beaty Szydło
Laudację na cześć laureata wygłasza zastępca redaktora naczelnego tygodnika „wSieci” Piotr Zaremba.
To nagroda, którą w sensie symbolicznym otrzymują także ci, których już dzisiaj z nami nie ma – zaznaczył. Jak mówił, nie byłoby dla niego tego dnia, gdyby nie śp. prezydent Lech Kaczyński, jego szkoła polityczna i „obserwacja, z jaką wiarą i oddaniem realizował to wszystko, co robił w najgłębszym przekonaniu, że robi to dla Polski i dla Polaków.
– Nie byłoby tego dnia, gdyby nie całe środowisko polityczne, w którym byłem i które mnie wspierało i z którym razem realizowałem przez lata walkę o lepszą Polskę. Nie byłoby tego dnia, gdyby nie decyzje, które były podejmowane – ryzykowne przecież wtedy – przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego – podkreślił.
Zaznaczył, że w trakcie kampanii zrozumiał, że ogromnie wielu Polaków potrzebuje, by wreszcie poczuć, że ludzie, którzy są u władzy, traktują ich podmiotowo, nakierowani są na załatwienie ich spraw i uważają to za służbę.
– Dlatego mówiłem o tym w kampanii, bo do mnie o tym mówiono. Ja po prostu słuchałem, co mówią do mnie ludzie, nie chowałem się przed nimi, nie uciekałem, nie spotykałem się w zamkniętych salach. Ja wychodziłem i mówiłem to, co widzę i czuję – zaznaczył.
– Ci wszyscy ludzie mówili o wolności, bo podmiotowość to wolność. Czy możesz powiedzieć, że czujesz się prawdziwie wolny w swoim kraju, jeżeli warunki zmuszają cię do wyjazdu? Nie powiesz tego – podkreślił prezydent.
Jak zaznaczył, prezydent Lech Kaczyński tłumaczył zawsze, że to zrównoważony rozwój ma dać wolność i realizację podstawowych praw konstytucyjnych: prawa do swobody miejsca zamieszkania i pracy.
Prezydent Duda zaznaczył, że jest człowiekiem, dla którego zobowiązanie ma ogromne znaczenie. Jak dodał, ma głębokie poczucie, że stając do wyborów prezydenckich, a potem otrzymując ten największy w Polsce mandat, zaciągnął olbrzymie zobowiązanie.
– Mówiłem i powtarzałem: nigdy bym się nie zgodził na podpisanie ustaw, które są antyspołeczne, biją w podstawowe interesy obywateli, ale też chciałbym, by były takie ustawy, które poprawiają los obywateli – powiedział Andrzej Duda.
Jak zaznaczył, Polacy czują się wewnętrznie wolni, ale chcą żyć w normalnym kraju i być traktowani podmiotowo. – Marzę o takiej Polsce i wierzę w to, że ta Polska właśnie dzisiaj jest realizowana – dodał.
Zaznaczył, że gdyby nie było prezydenta, który jest za dobrą zmianą, to dzisiaj rząd nie dałby rady tego zrealizować, bo prezydent pewne rzeczy może zablokować i stałoby się tak zapewne.
Prezydent mówił ponadto, że w kampanii wyborczej determinowały go marzenia ludzi o dobrej zmianie, o tym, by władza traktowała ich podmiotowo i z godnością. – Musimy czuć się godnie, niech nikt nas nie wciska w kompleksy, jesteśmy wolnymi ludźmi, którzy mają swoje prawa, także te zwykłe i te prawa muszą być przestrzegane, także przez władze – oświadczył Andrzej Duda.
– To jest prawdziwa wolność, że mogę się wypowiedzieć, że nie muszę bać się wyrazić swojego zdania, to jest prawdziwa wolność, żeby nie manipulowano faktami w mediach, by były media, które prezentują różne poglądy, by dobrze funkcjonował wymiar sprawiedliwości, by dobrze funkcjonowało państwo, by w kraju był pluralizm i w różnych jego instytucjach – podkreślił prezydent. Jak dodał, proces pluralizowania Polski jest właśnie realizowany.
Zaznaczył, że dla wielu ludzi być może niektóre decyzje są kontrowersyjne, ale muszą być podejmowane, by można było realizować cel budowy silnego, sprawiedliwego i uczciwego państwa oraz podnoszenia poziomu życia i wyrównywania szans. Jak dodał, wierzy głęboko, że niedługo zacznie się realizacja celu.(prezydent.pl)
Galę uświetnił wspaniały koncert zespołu Plateau, z którym wystąpili: Martyna Jakubowicz, Maciej Balcar i Krzysztof Kiljański.